Wieczne życie Drukuj
Wpisany przez Smucio   
Poniedziałek, 09 Październik 2006 00:32

Jest podobno na ziemi miejsce, gdzie dołączywszy do bogów możemy wyrwać się śmierci. Badając legendy o ludzkich wysiłkach wzniesienia się do nieba dla uzyskania nieśmiertelności, autor wnika w żywoty faraonów egipskich, analizuje losy sumeryjskiego herosa Gilgamesza, który próbował sięgnąć nieba, odsłania kulisy wypraw Aleksandra Wielkiego wierzącego, że jest synem boga. W końcu prowadzi nas tam, gdzie kieruje się zagadkowe spojrzenie Sfinksa. Z licznych tekstów grobowych wynika bowiem, że Sfinksa uważano za "świętego przewodnika". Teksty Piramid i Egipska Księga Umarłych mówią o Sfinksie, że jest "wielkim bogiem, który otwiera bramy ziemi". Być może „wskazujący drogę" Sfinks w Gizie miał swojego odpowiednika w pobliżu schodów do nieba - odpowiednika, który otwierał "bramy ziemi". Stela wzniesiona przez Pa-Ra-Emheba zawiera gloryfikujące Sfinksa wymowne wersety. Ich podobieństwo do biblijnych psalmów jest naprawdę zaskakujące. Inskrypcja wspomina o rozciąganiu sznurów, "aby stworzyć plan", mówi o "przemierzaniu nieba" niebiańską barką i o "chronionym miejscu". Używa nawet terminu szeti.ta na oznaczenie" miejsca ukrytego imienia" na świętej pustyni:

"Bądź pozdrowiony królu bogów,
Atumie, stworzycielu […].
Wzniosłeś dla siebie chronione miejsce
ukrytego imienia na świętej pustyni.
Przecinasz niebo w barce […]".

Dla proroków hebrajskich szeti – linia lotu przechodząca przez Jerozolimę – była linią boską, kierunkiem, "z którego Pan nadszedł ze świętego Synaju". Dla Egipcjan szeti.ta było "miejscem ukrytego imienia". Znajdowało się na "świętej pustyni": jest to dokładny odpowiednik biblijnego terminu "pustynia Kadesz". Paraemheb widział tam króla bogów wznoszącego się w niebo za dnia. Prawie to samo mówił Gilgamesz, gdy przybył do Góry Maszu, "gdzie co dzień widział, jak szem odlatują i przylatują", gdzie "strzegą Szamasza, gdy wzlatuje w niebo i z nieba powraca".

Było to miejsce chronione, "miejscewzlotu".

Źródło: "Schody do nieba", Z. Sitchin

Komentarze
Dodaj nowy
Czyżby portal;)
Lilith (188.147.235.xxx) 2010-02-02 09:52:49

Myślę ,że chodzi o portal między wymiarowy ,który według oczywiście nie oficjalnych danych znajduje się na bliskim wschodzie .
narkobudda (80.48.85.xxx) 2010-10-29 14:13:26

fuck yea! ;*
Shalom!
Prorok Jediael (212.87.13.xxx) 2011-10-13 23:11:08

Ciekawe, że często pojawia się wtedy postać Najwyższego, który to sam decyduje o tym, kto kiedy i czy dostąpi najwyższego zaszczytu. Ci którzy szukają dóbr tego świata, bogactw, nieśmiertelności, sami czynią się bogami, a urośli w pychę i ignorancję nie osiągają zwykle swego celu, postępujący inaczej zaś osiągają raczej 'zjednoczenie z Nim'. Co więcej, On położył 'plany' pod wszechświat, sam jednak, jest niedostępny, ale przede wszystkim 'inny' niż wszystko, z czym mamy styczność, tak więc słowa barka( a może lepiej 'merkabah' -rydwan,) nie wolno rozpatrywać dosłownie. Cóż bowiem ma w sobie więcej chwały, potęgi i Mocy niż obraz i krzyk ogromnego wojska zstępującego z Niebios? Czy miejsce takiego objawienia nie staje się automatycznie uświęcone przez samą obecność Zastępów? Wreszcie, czy słowa "Spiżowych Mężów" mówią o "miejscu wzlotu", lotniskach, infrastrukturze do podróży kosmicznej, czy może starają się nam przekazać jakieś użyteczne wskazówki, co do Jego woli?
jwaw (37.30.75.xxx) 2012-07-27 06:06:11

jesli nawet zalozyc ze bogowie moga podrozowac z predkoscia swiatla,to za wolno aby przybyc z tak daleka.jesli podwyzszyc w/w predkosc 1000 razy to moze wystarczy?a moze jest inny nam nie znany sposob .zeby to poznac nalezy przeskoczyc z naszym mozgiem na inny poziom .,jak z elektronem w atomie na inna orbite?to wyzwala olbrzymia energie.
jwaw (37.30.75.xxx) 2012-07-27 06:08:12

niesamowitym zjawiskiem jest wiez miedzy mozgami-np.telepatia
Napisz komentarz
Nick:
E-mail:
Tytuł:
Proszę wpisać kod antyspamowy widoczny na obrazku.

!joomlacomment 4.0 Copyright (C) 2009 Compojoom.com . All rights reserved."